Mus czekoladowo kokosowy na chrupiącym spodzie

14:32 Unknown 5 Comments

Przychodzi taki dzień kiedy wszystkiego ma się dość, a jedynym ratunkiem wydaje się być czekolada. Jednakże propozycja jaką mam na takie dni jest odrobinę udoskonalona... Czekoladę przemyciłam w postaci musu na chrupiącym spodzie, a całość pod chmurką musu kokosowego... I świat staje się piękniejszy! :)

I choć może nie wygląda... To smakuje wspaniale!
Ciasto w tortownicy o średnicy 20 cm.


składniki: chrupiący spód: 8 biszkoptów + porcja granoli z czekoladą (taka do mleka/jogurtu), łyżka miękkiego masła
mus czekoladowy: 100g masła, 100g czekolady deserowej, 3 żółtka, 2 łyżeczki kakao, 3 białka, 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 50 ml gorącej wody
mus kokosowy: 100g masła, 100g czekolady białej, 3 żółtka, 2 łyżeczki cukru pudru, 3 białka, 1/2 szkl. wiórek kokosowych, 1 łyżeczka żelatyny rozpuszczona w 50 ml gorącej wody

wykonanie: Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Za pomocą blendera rozdrabniamy biszkopty wraz z granolą na "pył" i łączymy z masłem. Powstałą masą wylepiamy dno tortownicy wyłożone wcześniej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika na kilka minut i zapiekamy dno. Wystawiamy i studzimy.
Mus czekoladowy: na kuchence rozpuszczamy w garnku masło z czekoladą, lekko studzimy. W misce ubijamy żółtka z kakao i łączymy z rozpuszczoną masą czekoladową, mieszamy. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy delikatnie z masą czekoladową. Na koniec dodajemy rozpuszczoną żelatynę i mieszamy. Mus czekoladowy przekładamy na chrupiący spód w tortownicy i wstawiamy do lodówki. W tym czasie przygotowujemy mus kokosowy: W garnku rozpuszczamy białą czekoladę z masłem. Żółtka ubijamy z cukrem pudrem. Masę czekoladową łączymy z żółtkami, cały czas mieszając. Następnie dodajemy wiórki kokosowe, a na koniec rozpuszczoną żelatynę. Mieszamy i wylewamy na lekko zastygniętą masę czekoladową. Wstawiamy do lodówki na minimum 4 godziny.

Opcjonalnie na wierzchu możemy jeszcze wyłożyć bitą śmietanę, która byłaby zwieńczeniem cudownego musu :) Niestety z lenistwa pominęłam ten krok :)

5 komentarze:

Pikantne skrzydełka z dipem blue cheese z ananasem

13:35 Unknown 0 Comments

Sobotni obiad nie powinien być trudny w przygotowaniu, wręcz przeciwnie, powinien być prosty, szybki i smaczny. Przykładem niech będą dzisiejsze pikantne skrzydełka z równie szybkim i smacznym dipem blue cheese z ananasem.
Dip blue cheese z ananasem jest bardzo przyjemnym dodatkiem do pieczonego mięsa, szczególnie ze względu na jego niejednolitą konsystencję oraz lekko słodkawy smak.


składniki: 1 kg skrzydełek z kurczaka, mieszkanka przypraw: 1 płaska łyżeczka soli, 1 łyżeczka pieprzu świeżo zmielonego, 2 łyżeczki papryki mielonej słodkiej, 1/2 płaskiej łyżeczki chili, 1/2 płaskiej łyżeczki czosnku granulowanego, 2 łyżki oliwy z oliwek

na dip: 100g blue cheese, 2 płaskie łyżki śmietany, 2 plastry ananasa z puszki, 1 łyżka syropu z puszki, 2 duże łyżki majonezu, 1/2 łyżeczki pieprzu mielonego, do smaku kilka kropli soku z cytryny

do podania: chleb z puszystym środkiem i chrupiącą skórką :)


wykonanie: Piekarnik rozgrzewamy do 190 stopni. Skrzydełka dokładnie oczyszczamy i przekładamy do miski, doprawiamy mieszanką przypraw z dodatkiem oliwy i dokładnie mieszamy aby skrzydełka dobrze pokryły się przyprawami - przekładamy do blaszki. Mięso pieczemy w piekarniku przez około 35 minut.


Jak przygotować dip?

Za pomocą blendera łączymy blue cheese, ananasa, syrop z ananasa, śmietanę, majonez oraz pieprz. Do smaku dodajemy kilka kropli soku z cytryny.


0 komentarze:

Burger z grillowanym ananasem, rukolą i serem mimolette

14:16 Unknown 4 Comments

Kolejna wersja burgera, tym razem w połączeniu z grillowanym ananasem, serem mimolette, na rukoli oraz z dodatkiem słodkiej musztardy.
Bułka użyta do tego burgera tym razem nie jest domowym wypiekiem, jest to bułka z chrupiącą skórką o lekko podłużnym kształcie.

Spróbujcie również innych wersji:
http://www.maxymonium.com/2013/08/burger-klasyczny.html
http://www.maxymonium.com/2013/01/domowy-hamburger-z-rukola-i-szpinakiem.html


składniki (2 szt.): 2 bułki, 300g mięsa mielonego wołowego, sól, pieprz, 1 łyżka musztardy dijon

dodatki: cebula czerwona pokrojona w krążki, ogórek kwaszony pokrojony w plasterki, 4 plasterki wędzonego boczku, 2 plastry ananasa, 4 plastry sera mimolette, pomidor malinowy pokrojony w plastry, 2 łyżki słodkiej musztardy Develey wymieszane z łyżką majonezu oraz szczyptą pieprzu, rukola, 2 łyżki majonezu

do podania: wysmażone długie frytki

wykonanie: Nie ukrywam, że najlepiej byłoby posiadać duży grill aby wszystkie niezbędne składniki móc grillować jednocześnie, jednakże na początek wystarczy duża grillowa patelnia :

W misce łączymy mięso ze szczyptą soli, sporą ilością mielonego pieprzu oraz z musztardą dijon. Formujemy płaskie kotlety. Na rozgrzanej patelni grillowej wysmażamy krążki ananasa oraz boczek - zdejmujmy na talerz. Następnie wysmażamy uformowane kotlety, dokładnie z dwóch stron - pod koniec na kotletach układamy ser mimolette i jeszcze przez chwilę trzymamy na kuchni aż ser się lekko roztopi.
Bułki do wyboru: albo grillujemy na patelni albo wstawiamy na chwilę do nagrzanego piekarnika do 200 stopni.

I teraz kolejno: spód bułki, łyżka majonezu, rukola, wysmażony kotlet z serem, sos musztardowo - majonezowy, plastry pomidora, cebula, wysmażony boczek, plastry ogórka, plaster ananasa, górna część bułki (która na zdjęciu leży obok burgera). Burgery podajemy z wysmażonymi długimi frytkami.

Uwaga! Jeżeli używacie grillowej patelni i chcecie uniknąć mycia po każdej czynności, wystarczy za każdym razem patelnię wykładać papierem do pieczenia :)


4 komentarze:

Po męsku: pieczona golonka w wiśniowym piwie

00:00 Unknown 5 Comments

Kolejna propozycja z serii "po męsku", czyli pieczona golonka w wiśniowym piwie z ziemniaczkami i jabłkiem. Mało kto się jej oprze!

Inspiracją była golonka z książki Nigelli Lawson "Kuchnia".


składniki: 2 ponacinane golonki, sól, pieprz, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę, 2 jabłka, 5-6 ziemniaków, 2 średnie cebule, 500ml piwa wiśniowego

wykonanie: Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Ponacinane golonki dokładnie nacieramy solą, pieprzem oraz czosnkiem, wcierając go również w rozcięcia. Cebulę kroimy w półtalarki i wykładamy dno blaszki, w której będziemy piec golonki. Na cebuli kładziemy golonki i wstawiamy do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie do brytfanki dokładamy jabłka z usuniętymi gniazdami nasiennymi, które podobnie jak ziemniaki, wcześniej dokładnie umyte, kroimy w ósemki bądź czwórki, w zależności od wielkości. Zawartość brytfanki polewamy piwem wiśniowym (szczególnie golonki), zmniejszamy temperaturę do 170 stopni i pieczemy przez około 2 godziny. Po tym czasie ponownie całość podlewamy piwem, zwiększamy temperaturę do 220 stopni i pieczemy przez kolejne 30 minut.

I choć czas oczekiwania jest długi, naprawdę warto jest poczekać...!



5 komentarze:

Gnocchi z batatów ze szpinakiem i parmezanem

19:52 Unknown 3 Comments

Za każdym razem gdy przyznaję się, że lubię gnocchi, kopytka to znajduje się jakaś dobra dusza, która postanawia mnie nimi "zapchać"... Tym razem ja sama postanowiłam wykorzystać dwa bataty, które czekały grzecznie na swoją kolej i powstały pyszne gnocchi z dodatkiem kremowej ricotty!


składniki: 700g batatów (u mnie 2 szt.), 1 jajo, 1 i 1/2 szkl. mąki, 60g ricotty, 1/3 łyżeczki świeżo mielonego pieprzu, szczypta gałki muszkatołowej, mąka do podsypywania, olej
dodatkowo: porządna garść szpinaku, łyżka masła, szczypta soli, 1 posiekany ząbek czosnku, łyżka pokruszonego sera pleśniowego, świeżo mielony pieprz, szczypta gałki muszkatołowej, 2 łyżki gęstej śmietany, świeżo starty parmezan do posypania

wykonanie: Bataty obrać, pokroić na mniejsze kawałki i ugotować do miękkości w lekko osolonej wodzie, ostudzić. W dużej misce rozdrabniamy bataty tłuczkiem do ziemniaków, dodajemy jajo, ricottę, pieprz, gałkę muszkatołową - całość mieszamy i rozdrabniamy za pomocą blendera. Następnie dodajemy mąkę i wyrabiamy ciasto, które dzielimy na mniejsze kawałki, kroimy jak na kopytka, lekko formując owalne kształty, na których odciskamy ślad widelcem. W garnku gotujemy wodę z dodatkiem oleju. Na wrzątek wrzucamy porcję gnocchi, które po wypłynięciu gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty i odcedzamy.
Na patelni rozgrzewamy masło i podsmażamy przez minutę czosnek ze szczyptą soli, po czym dodajemy szpinak i dusimy przez kilka minut. Następnie dodajemy ser pleśniowy, mieszamy i doprowadzamy do rozpuszczenia. Całość zaprawiamy śmietaną i doprawiamy do smaku pieprzem oraz gałką muszkatołową.
Na talerzu układamy gnocchi ze szpinakiem i posypujemy świeżo startym parmezanem.

3 komentarze:

Lasagne bolognese

16:01 Unknown 2 Comments

Kuchnia włoska jest bez dwóch zdań jedną z moich największych inspiracji podczas gotowania. Bogactwo smaków, zioła, sery i moje ukochane makarony... To wszystko powoduje, że najchętniej przeniosłabym się w chwilę do jednego z włoskich regionów, które wręcz emanują różnorodnością kulinarnych specjałów. Jedną z najbardziej znanych potraw włoskich jest bez wątpienia... Lasagne. I to właśnie ona króluje dzisiaj na moim stole.


składniki: 9 płatów makaronu lasagne, olej, olej aromatyzowany czosnkiem, bazylią i suszonymi pomidorami, 500g mięsa wieprzowego, sól, pieprz, posiekany czosnek, 2 łyżki mąki, 1 szkl. przecieru pomidorowego, 1/2 szkl. startego parmezanu
sos beszamelowy: 80g masła, 4 łyżki mąki pszennej, 375 ml mleka, 3/4 szkl. parmezanu, sól, pieprz, gałka muszkatołowa 


wykonanie: W płaskim szerokim garnku wstawiamy lekko osoloną wodę z dodatkiem oleju (nie żałujemy). Makaron również delikatnie możemy nasmarować olejem, a następnie gotujemy go we wrzącej wodzie przez około 3-4 minuty. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oleju aromatyzowanego, a następnie podsmażamy mięso mielone wraz z posiekanym ząbkiem czosnku, solą oraz pieprzem. Kiedy mięso się wysmaży, oprószamy je mąką, mieszamy i dodajemy przecier pomidorowy. Przez chwilę smażymy  i pod koniec dodajemy 1/2 szkl. startego parmezanu - mieszamy i odstawiamy. Na drugiej patelni rozpuszczamy masło, na które wsypujemy mąkę i dokładnie mieszamy. Po chwili smażenia dodajemy stopniowo mleko - zawartość patelni może być gęsta i nie należy się tym przejmować. Kiedy połączymy składniki, do powstałej masy dodajemy 1/2 szkl. parmezanu, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową i dokładnie mieszamy. Piekarnik rozgrzewamy do 170 stopni. Naczynie żaroodporne lekko smarujemy olejem i dno wykładamy 3 płatami makaronu, na wierzchu rozsmarowujemy porcję sosu mięsnego, następnie beszamelowego i układamy kolejne 3 płaty. Następnie powtarzamy czynność i ponownie układamy 3 płaty makaronu: na wierzchu rozsmarowujemy pozostałą porcję sosu beszamelowego, posypujemy pozostałą 1/4 startego parmezanu. Naczynie przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika na 30 minut. Po tym czasie folię ściągamy i pieczemy bez przykrycia aż parmezan zacznie się przypiekać.

2 komentarze:

Na szybko: pizza z boczkiem, serem rokpol oraz z pieczarkami

17:31 Unknown 2 Comments

Jedna z najszybszych pizz jakie powstały w mojej kuchni. Ciasto od razu po zagnieceniu trafiło pod wałek, dzięki czemu wyszło cieniutkie i chrupiące, a do tego proste dodatki: wędzony boczek, ser rokpol, pieczarki, ser mozzarella...


składniki: 1 szkl. mąki, 1 łyżka oliwy, 1 opakowanie suchych drożdży, 1 płaska łyżeczka drobnego cukru, 1/2 łyżeczki soli, ciepła woda
dodatki: biały ser mozzarella, 3 plasterki  pokrojone w paseczki sera żółtego, łyżka pokruszonego sera rokpol, 4 porozrywane na części plastry boczku wędzonego, 1 pokrojona pieczarka, 40g koncentratu pomidorowego, szczypta czosnku granulowanego, 4 posiekane listki bazylii, 2 łyżki oliwy

wykonanie: Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni. W misce zagniatamy składniki na ciasto, formujemy kulę, na chwilkę odstawiamy. W tym czasie w miseczce mieszamy koncentrat, 2 łyżki oliwy, czosnek, posiekane listki bazylii lub robimy sos pomidorowy do pizzy według tego przepisu. Odstawione ciasto spłaszczamy na blacie i rozwałkowujemy na cienki okrągły placek. Przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, który wcześniej lekko smarujemy oliwą. Ciasto smarujemy sosem pomidorowym, na którym układamy ser żółty, boczek, ser rokpol, ser mozzarella oraz pieczarki. Całość lekko skrapiamy oliwą i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na max. 10 minut.

2 komentarze:

Włoskie klopsiki z ricottą, czyli włoskie smaki na co dzień!

17:26 Unknown 3 Comments

Jestem ogromną fanką klopsików, pulpecików... To jedzenie, które byłabym w stanie zjeść łyżką z garnka, póki nikt nie widzi :) jednakże metody Makłowicza nie wdzierają się szturmem do mojej kuchni i jednak podane na talerzu nie dość, że wyglądają lepiej to i jak smakują!
Poniższe klopsiki to mimo wszystko raczej klopsy, które bardzo szybko powstawały formowane za pomocą łyżki do lodów...


składniki: 500g mięsa mielonego wieprzowego, 150g ricotty, 1 jajo, 5-6 posiekanych listów świeżej bazylii, 1/2 posiekanej cebuli, 1 posiekany ząbek czosnku, 1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu, 1 płaska łyżeczka soli, 1 puszka pomidorów, 80g koncentratu pomidorowego, 1 płaska łyżka mąki, 1 łyżka tłuszczu do smażenia, 3/4 szkl. bulionu, 3 listki laurowe, 4 ziela angielskie

wykonanie: W misce łączymy mięso, ricottę, jajo, bazylię, cebulę, czosnek oraz przyprawy. Za pomocą łyżki do lodów formujemy kule z mięsa. W płaskim garnku rozgrzewamy masło i obsmażamy klopsiki. Kiedy zaczną się rumienić, dodajemy do zawartości garnka pomidory z puszki, jeżeli całe to rozdrabniamy je widelcem oraz listki laurowe i ziela angielskie. Gotujemy przez 15 minut na wolnym ogniu, podlewając bulionem. Następnie w miseczce mieszamy koncentrat pomidorowy z mąką, podlewając sosem z garnka i dokładnie mieszając - masę pomidorową przelewamy do zawartości garnka. Całość lekko mieszamy. Gotujemy jeszcze przez 15 minut na wolnym ogniu aż sos ładnie zgęstnieje.

3 komentarze:

Pieczone plastry boczku z tymiankiem i chili

17:12 Unknown 3 Comments

Czasami przychodzi taki dzień kiedy mam ochotę na coś bardziej męskiego, tłustego, coś do pajdy chleba i po prostu kawałka ogórka małosolnego albo kwaszonego. Czymś takim są właśnie powoli pieczone plastry boczku z tymiankiem i chili... Coś pięknego :)


składniki: 4 plastry boczku, choć Wam proponuję co najmniej 10 :)
sól, pieprz, oliwa aromatyzowana czosnkiem i ostrą papryką, szczypta chili, szczypta tymianku, 1 wyciśnięty ząbek czosnku

wykonanie: W misce dokładnie mieszamy składniki na marynatę i wcieramy ją w boczek. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Natarty boczek układamy w brytfannie i wstawiamy do piekarnika na około 1 godzinę.

3 komentarze:

Spaghetti z pesto mediterraneo

17:01 Unknown 1 Comments

Bardzo często spotykam się z makaronem podawanym z pesto bazyliowym, pesto rosso, rzadko natomiast widuję przepisy z pesto mediterraneo, czyli pesto śródziemnomorskim.


składniki: 1/2 opakowania makaronu spaghetti
składniki na pesto mediterraneo: 1/3 szkl. suszonych pomidorów z oliwy, 1 ząbek czosnku, 1 upieczona papryka, 1/2 szkl. startego parmezanu, 2 łyżki sera ricotta, 1/3 szkl. oliwy aromatyzowanej ostrą papryką, sól, pieprz do smaku


wykonanie: Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Składniki na pesto prócz parmezanu wrzucamy do blendera i dokładnie miksujemy. Parmezan pod koniec za pomocą łyżki łączymy z powstałą masą. Ugotowany makaron mieszamy z porcją pesto i gotowe :)

1 komentarze:

HOT DOG najprostszy, najlepszy z sosem musztardowym

16:05 Unknown 4 Comments

Dania typu fast food, przynajmniej z mojego punktu widzenia, najlepiej sprawdzają się w niewymuszonych prostych wersjach. Podobnie z hot dogami, które dzisiaj przedstawiłam: minimum składników, odrobina musztardy i smaczne proste hot dogi gotowe :)


składniki: (2 porcje) 2 bułki typu paluch, 2 dobrej jakości parówki, 2 garści świeżego szpinaku, pokrojony w kostkę mały pomidor, plasterki zielonego ogórka, 2 plasterki żółtego sera

sos musztardowy: 1 łyżka musztardy delikatesowej, 1 łyżka musztardy francuskiej, 1/2 płaskiej łyżeczki kurkumy, 1/2 płaskiej łyżeczki papryki mielonej


wykonanie: Składniki na sos dokładnie mieszamy. Bułki rozkrajamy i wstawiamy na chwilę do rozgrzanego piekarnika do 180 stopni. Parówki przygotowujemy z wody lub podpiekamy wcześniej w nagrzanym piekarniku z dodatkiem sera żółtego. Ciepłe bułki wykładamy świeżym szpinakiem, wkładamy ugotowane lub zapieczone z serem parówki, dodajemy pomidora pokrojonego w kostkę, plasterki ogórka zielonego oraz sos musztardowy. Smacznego!


4 komentarze:

Farfalle w sosie pomidorowym z serem pleśniowym

12:10 Unknown 4 Comments

Lubię proste dania, w szczególności te makaronowe. Jeszcze wczoraj w oczy wpadł mi makaron farfalle i pomyślałam, że całkiem dobrze mógłby się skomponować z sosem pomidorowym z dodatkiem sera rokpol, marchwi i pieczarek - nie myliłam się.


składniki: 1/2 opakowania makaronu farfalle, 1/2 małej cebulki, 1/2 małej marchwi, 2 pieczarki, 3 plastry sera Rokpol, 40g koncentratu pomidorowego, 2 łyżki gęstej śmietany 30%, sól i pieprz - po szczypcie, 1/3 łyżeczki imbiru, koperek do posypania, 1/2 łyżki masła + 1/2 łyżki oliwy

wykonanie: Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu. W głębokiej patelni lub płaskim garnku rozgrzewamy masło z oliwą i podsmażamy posiekaną cebulkę, starte na grubych oczkach marchew oraz pieczarki. Kiedy pieczarki lekko się podduszą dodajemy ser rokpol, możemy podlać zawartość patelni 4 łyżkami wody z gotującego się makaronu, mieszamy. Kiedy ser prawie się rozpuści dodajemy koncentrat oraz śmietaną- mieszamy. Całość doprawiamy solą, pieprzem oraz imbirem. Ugotowany makaron dodajemy do powstałego sosu, dokładnie łączymy. Farfalle z sosem podajemy posypane posiekanym koperkiem oraz pokruszonym serem rokpol.


4 komentarze:

Śniadania na każdy dzień tygodnia: wtorek

13:27 Unknown 2 Comments

Zainspirowana prostym śniadaniem, które podano mi w "Lokalnej" postanowiłam przedłużyć smak o kolejny dzień i tym razem w warunkach domowych w ciągu 5 minut stworzyłam prostą, a jakże smaczną propozycję śniadaniową:


składniki: ser Rokpol, ser camembert, żółty ser, ogórek zielony, pomidor, świeży chleb (u mnie szlachecki), oliwa z oliwek i szpinak

wykonanie: Chyba nie wymaga zbędnego komentarza :) Za to połączenie smaków jak najbardziej MOJE! :)

2 komentarze:

Pikantne krewetki z chilli i sosem teriyaki + przepis na sos!

19:40 Unknown 1 Comments

Niech Ci, którzy wspominają przy mnie o krewetkach, pamiętają, że nie trzeba mnie na nie długo namawiać... :) Dzisiejsza propozycja to mieszanka smaków, które od dawna już za mną krążyły aż trafiły na talerz. Jednocześnie zamieszczam przepis na sos teriyaki, który już kiedyś pojawił się z przepisem na udziki w sosie teriyaki, jednakże sos do krewetek ma odrobinę zmienione proporcje, podane poniżej.

Ostrzegam! Nadmierna ilość papryczek chilli, użytych w tym przepisie, może w konsekwencji wymagać wezwania straży pożarnej :) Także dawkujcie ostrożnie.


składniki na sos teriyaki: 100ml sosu sojowego, 4 czubate łyżki cukru brązowego, 3 duże łyżki miodu, 1 starty drobno ząbek czosnku, 1 i 1/2 łyżeczki imbiru, 2 łyżki octu jabłkowego, 1 łyżka przecieru pomidorowego, 1 łyżka ketchupu

wykonanie: Składniki na sos mieszamy dokładnie w garnuszku, najlepiej z grubym dnem, i gotujemy na mniejszym ogniu przez 25-30 minut, mieszając co jakiś czas aby sos nie przywarł do dna.

pozostałe składniki: 300g krewetek, 1 białko, szczypta soli, 1 łyżka mąki ziemniaczanej, 1/3 płaskiej łyżeczki świeżo zmielonego pieprzu, 1 czubata łyżka masła, kilka (u mnie chyba z 5) suszonych papryczek chilli, 1 starty ząbek czosnku

wykonanie: W misce lekko roztrzepujemy białko, dodajemy mąkę oraz sól i mieszamy - dodajemy oczyszczone krewetki, mieszamy i odstawiamy na kilka minut. Na patelni rozgrzewamy masło z czosnkiem, papryczkami chilli, małą szczyptą soli oraz świeżo startym pieprzem. Po chwili wrzucamy dobrze obtoczone w masie białkowej krewetki i smażymy dokładnie.

Krewetki wykładamy na talerz i podajemy z wcześniej przygotowanym sosem teriyaki, który do będzie przyjemnie gęsty :)



1 komentarze:

Burger klasyczny

15:44 Unknown 3 Comments

Kultowa już potrawa kuchni amerykańskiej, która od lat podbija serca większości ludzi, zawitała również do mojej kuchni. Nie ukrywam jednak, że preferuję wyłącznie te domowej roboty, wówczas doskonale wiem co wchodzi w skład mojego burgera. Burgery w moim wykonaniu składają się wyłącznie ze świeżo mielonego mięsa wołowego, doprawionego solą, pieprzem oraz musztardą dijon. Do tego domowe bułki hamburgerowe (z przepisu najlepiej zrobić dwie większe bułki) oraz dopełniający smak sos hamburgerowy, również własnej roboty.
Z racji, że nie posiadam grilla w obecnych warunkach, moje burgery powstały na patelni grillowej wyłożonej lekko natłuszczonym pergaminem.


składniki: na bułki:  260g mąki, 2 łyżki oleju ,niecałe 3/4 szkl. ciepłego mleka, 1 i 1/2 łyżki cukru, 1/2 łyżeczki soli, czubata łyżeczka suchych drożdży

wykonanie: W misce mieszamy mąkę, suche drożdże, cukier oraz sól. Dodajemy ciepłe mleko oraz olej i wyrabiamy całość na gładkie i elastyczne ciasto. Będzie ciężko ale trzeba! :)
Ciasto odstawiamy pod przykryciem do wyrośnięcia na około 1,5-2h. Po wyrośnięciu dzielimy ciasto na 2 duże, równe kawałki ciasta i formujemy kule. Piekarnik nagrzewamy do 50 stopni i wyłączamy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia, na który kładziemy mocno spłaszczone kule ciasta. Przykrywamy ściereczką i wstawiamy do ciepłego piekarnika na około godzinę aby bułeczki wyrosły. Po tym czasie bułki wystawiamy i nagrzewamy piekarnik do 190 stopni, po czym zmniejszamy temperaturę na 180 i wstawiamy bułki, tym razem bez ściereczki, na około 15 minut. Pieczemy bez termoobiegu!

składniki na sos: 1 i 1/2 łyżki ketchupu, 2 czubate łyżki majonezu, 1 płaska łyżeczka musztardy, 1 płaska łyżeczka koncentratu pomidorowego, 1 czubata łyżeczka rozdrobnionych kaparów, 1/2 łyżeczki soku z cytryny, szczypta chilli w proszku, szczypta cukru, szczypta soli oraz pieprzu, odrobina startego czosnku, 1 płaska łyżeczka kurkumy

wykonanie: Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę do lodówki do przegryzienia.

Dodatkowo: 
  • 300g mięsa wołowego mielonego
  • sól, pieprz, 1 łyżeczka musztardy dijon
  • pomidor pokrojony w plastry, cebula w plastrach, sałata/szpinak/rukola, plastry sera cheddar, opcjonalnie ogórek kwaszony, bekon itp.
  • domowe, smażone frytki - rewelacyjnie smakują z sosem hamburgerowym!
Wykonanie hamburgerów: 

W misce mieszamy świeżo zmielone mięso ze szczyptą soli, sporą ilością pieprzu oraz musztardą. Dokładnie wyrabiamy przez kilka minut. Następnie mięso dzielimy na dwie części, formujemy kule, które spłaszczamy i wygładzamy brzegi. Patelnię grillowa wykładamy lekko natłuszczonym pergaminem i wysmażamy kotlety dokładnie z dwóch stron. Po wysmażeniu na gorące burgery nakładamy po plastrze sera cheddar.

Burgery tworzymy następująco, zaczynając od spodu: dolna bułka, sałata/szpinak/rukola, kotlet z serem, cebula, pomidor, sos hamburgerowy, górna część bułki


3 komentarze:

Sos hamburgerowy - najlepszy!

15:25 Unknown 7 Comments

Zawsze w kupnych hamburgerach brakowało mi dobrego sosu, który dopełniałby smak wołowiny z pysznie rozpuszczonym cheddarem. Dlatego też w domowych warunkach tworzę własny, szybki sos, który zawsze służy za wspaniały dodatek do hamburgera jak i do świeżo wysmażonych domowych frytek!


składniki: 1 i 1/2 łyżki ketchupu, 2 czubate łyżki majonezu, 1 płaska łyżeczka musztardy, 1 płaska łyżeczka koncentratu pomidorowego, 1 czubata łyżeczka rozdrobnionych kaparów, 1/2 łyżeczki soku z cytryny, szczypta chilli w proszku, szczypta cukru, szczypta soli oraz pieprzu, odrobina startego czosnku, 1 płaska łyżeczka kurkumy

wykonanie: Wszystkie składniki dokładnie mieszamy i odstawiamy na chwilę do lodówki do przegryzienia.

7 komentarze:

Jednogarnkowa potrawka z kurczaka z ziemniakami

14:18 Unknown 0 Comments

Długi czas myślałam nad przygotowaniem duszonego kurczaka w sosie śmietanowym, bo to jedno z moich ulubionych, prostych dań obiadowych. Mając jednak niewiele czasu, postanowiłam obiad zrobić w formie jednogarnkowej, umieszczając ziemniaki bezpośrednio w garnku, w którym dusiły się udźce z kurczaka.



składniki: (2 porcje): 2 udźce z kurczaka, 3 ziemniaki pokrojone na większe kawałki, 1 duża marchewka pokrojona w słupki, 1 pietruszka pokrojona w słupki, 1 mały seler, 4 ziela angielskie, 2 liście laurowe, 1 ząbek czosnku,  1 łyżeczka płaska soli, pieprz do smaku, przyprawy do kurczaka: sól, pieprz, mieszkanka przypraw, 1 łyżeczka oliwy, olej do smażenia, 2 czubate łyżki śmietany, 2 czubate łyżeczki mąki
koperek

wykonanie: Mięso myjemy, osuszamy, nacieramy przyprawami z dodatkiem oliwy. W garnku umieszczamy marchew, pietruszkę, selera, ziemniaki, czosnek, liście laurowe, ziela angielskie, dodajemy łyżeczkę soli i zalewamy około 2 i 1/2 szkl. wody - zagotowujemy. Na patelni rozgrzewamy olej i podsmażamy mięso z dwóch stron, po czym przekładamy do gotującej się zawartości garnka. Zmniejszamy ogień, przykrywamy garnek pokrywką i dusimy całość przez około 25 minut. Po tym czasie ziemniaki i mięso powinny być miękkie. W garnuszku roztrzepujemy śmietanę z mąką, po czym stopniowo dolewamy sos z garnka, cały czas mieszając zawartość garnuszka. Zahartowaną śmietanę dodajemy do sosu, mieszamy. Dodajemy posiekany lub porwany w palcach koperek. Całość doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.

0 komentarze:

Curry z kalafiorem i kurczakiem

14:16 Unknown 0 Comments

Idąc dzisiaj do sklepu po awokado w życiu bym nie pomyślała, że wrócę z siatką zakupów i ze składnikami na... przepyszne curry z kurczakiem oraz kalafiorem. Curry wyszło pikantne choć jak wiadomo, każdy ma inną tolerancję pikantności :) u mnie dzisiejsze danie zajęło 4 punkty w sześciostopniowej skali ostrości.


składniki: różyczki z połowy małego kalafiora, 400ml mleka kokosowego, 2-3 udźce z kurczaka bez skóry i bez kości, przyprawy: 1 płaska łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka mielonego imbiru, 1/2 łyżeczki cynamonu, 6 suszonych papryczek chilli; 1 łyżeczka zielonej pasty curry, 1 łyżeczka cukru, szczypta soli, szczypta pieprzu, 2 łyżki masła klarowanego, kilka kropli soku z limonki
marynata do mięsa: 1 łyżeczka kurkumy, 1 łyżeczka zielonej pasty curry, 1/3 łyżeczki cynamonu mielonego, 1 płaska łyżeczka świeżo startego czosnku, 1 łyżeczka oliwy

dodatkowo: 100g ugotowanego ryżu


wykonanie: Mięso z kurczaka kroimy w kostkę, składniki na marynatę łączymy i mieszamy z mięsem - odstawiamy na godzinę. Ryż gotujemy według przepisu na opakowaniu. W szerokim garnku rozgrzewamy łyżkę masła i podsmażamy mięso. Kiedy zacznie się rumienić, ściągamy na talerz. W tym samym garnku rozgrzewamy drugą łyżkę masła i dodajemy zieloną pastę curry, mieszamy i przez chwilkę wysmażamy na średnim ogniu, dodajemy przyprawy i również podsmażamy. Puszkę z mlekiem otwieramy i ściągamy łyżką do miseczki górną warstwę przypominającą śmietanę i pozostawiamy w puszce wodę kokosową (około pół puszki). Różyczki kalafiora dodajemy do zawartości garnka, chwilę smażymy, zalewamy wodą kokosową, dodajemy cukier oraz szczyptę soli i gotujemy przez około 8-10 minut. W międzyczasie dodajemy pozostałą, gęstą część mleka kokosowego. Pod koniec dodajemy usmażone mięso z kurczaka i gotujemy całość przez 4-5 minut, doprawiając do smaku solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny. Podajemy z ugotowanym ryżem.


0 komentarze:

Tort śmietanowo ananasowy

19:54 Unknown 2 Comments

Zdaję sobie doskonale sprawę z tego, że moja silna wola jest wyjątkowo wątła... ale nic na to nie poradzę :) Tort śmietanowy prześladował mnie już od kilku dni aż w końcu uległam pokusie i w bardzo krótkim czasie stworzyłam, może niezbyt atrakcyjny wizualnie ale za to pyszny torcik. Choć i tak niekwestionowanym tortożercą jest moja mama - po przesłaniu jej zdjęcia, zadzwoniła do mnie i tylko westchnęła, że ona też by chętnie zjadła... :)


składniki: na biszkopt: 6 jaj, 6 łyżek mąki pszennej, 6 łyżek mąki ziemniaczanej, 12 łyżek cukru, 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
do przełożenia: 500ml śmietany kremówki 36%(jeżeli chcecie tort ozdobić śmietaną to koniecznie około 750ml), 2 czubate łyżki cukru pudru, 2 śmietan-fixy, dżem ananasowy
poncz: 300ml przegotowanej i ostudzonej wody, sok z 1/2 cytryny, 3-4 łyżki cukru, 1 aromat rumowy
opcjonalnie: wiórki kokosowe, owoce


wykonanie: Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy cukier i ubijamy aż piana stanie się błyszcząca, następnie stopniowo dodajemy żółtka oraz wymieszane mąki wraz z proszkiem do pieczenia. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Tortownicę o średnicy 26cm wykładamy tylko na dnie papierem - boków nie wykładamy ani nie smarujemy - biszkopt wówczas równo wyrośnie. Masę przekładamy do wyłożonej papierem tortownicy i wstawiamy do piekarnika na 35 minut. Po upieczeniu lekko stukamy o blat i odstawiamy do ostudzenia. Przed otwarciem tortownicy za pomocą noża odcinamy ciasto blaszki.
Z wody, cukru, soku z cytryny oraz aromatu przygotowujemy poncz. Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy krótko mikserem, dodajemy cukier puder wymieszany ze śmietan-fixami i ubijamy dalej na sztywno. Wystudzony biszkopt dzielimy na 3 blaty. I kolejno: dolny blat dokładnie nasączamy ponczem, smarujemy dżemem, wykładamy porcję bitej śmietany i nakrywamy drugim blatem, który również nasączamy ponczem i smarujemy dżemem, a następnie wykładamy kolejną porcję bitej śmietany. Na wierzchu układamy ostatni blat, który dokładnie pokrywamy bitą śmietaną. Podobne robimy z brzegami ciasta. Tort można opcjonalnie wysypać wiórkami kokosowymi bądź udekorować bitą śmietaną i owocami.

2 komentarze:

Gelato alla lavanda, czyli lody lawendowe

18:36 Unknown 0 Comments

Jakiś czas temu, kiedy w kinach pojawił się film "To skomplikowane", nie spodziewałam się, że stanie się on moją inspiracją kulinarną. Jednakże film wypełniony jest wątkami związanymi z kuchnią, miłością do jedzenia, że ciężko byłoby mi przejść obok tego faktu obojętnie. Ogromne wrażenie wywarły na mnie jednak wspaniałe lody lawendowe, które swoim intensywnym smakiem potrafią zaskoczyć niejednego... ;)


składniki: 500g kremówki, 1 puszka niesłodzonego mleka, 300g cukru, 7 żółtek, 1 łyżka ekstraktu waniliowego, 2-3 łyżki soku z cytryny, 2 łyżki suszonej lawendy


wykonanie: W garnku z grubym dnem gotujemy kremówkę z niesłodzonym mlekiem oraz lawendą i ekstraktem waniliowym. W misce miksujemy żółtka wraz z cukrem na puszystą masę. Kiedy masa będzie gotowa, kremówkę z mlekiem, lawendą oraz ekstraktem odcedzamy na sicie aby nie pozostawić kawałków lawendy i wlewamy małym strumieniem do masy jajecznej, którą w tym czasie nadal miksujemy - odstawiamy do ostygnięcia. Przelewamy do docelowego pojemnika, przykrywamy i wstawiamy do zamrażalnika. Po około 6-7h zaczynamy masę miksować i tak co godzinę. Kiedy masa stanie się jednolita pozostawiamy do całkowitego zamrożenia, a na koniec... cieszymy się smakiem domowych lodów (przed podaniem warto wystawić lody na kilka minut na szafkę będą się wówczas łatwiej formować)

zdjęcie z sieci
A kto jeszcze nie oglądał filmu - naprawdę zachęcam! Przyjemna komedia romantyczna :)
zdjęcie z sieci

0 komentarze:

Letnia sałatka z awokado, ogórkiem oraz szpinakiem

21:37 Unknown 0 Comments

Dzisiejszy upał dał mi się mocno we znaki! Podejrzewam, że wiele osób zrezygnowało z dużych posiłków w ciągu dnia na rzecz lekkich sałatek bądź po prostu płynów... Dlatego też ja również zdecydowałam się na smaczną sałatkę z awokado, ogórka zielonego, szpinaku, rzodkiewki oraz czosnku i szczypiorku, która po krótkim schłodzeniu w lodówce była idealnym rozwiązaniem na lejący się z nieba żar!


składniki: (1 porcja) 1/2 dojrzałego awokado, 1 ogórek zielony, 2 rzodkiewki, garść świeżego szpinaku, posiekany szczypiorek, 1 posiekany ząbek czosnku, 1 łyżeczka musztardy francuskiej, 2 łyżeczki majonezu, 1 łyżeczka oliwy aromatyzowanej, szczypta soli, szczypta pieprzu, 1 łyżeczka soku z limonki


wykonanie: Awokado i ogórka obieramy - kroimy w kostkę. Rzodkiewki kroimy w plasterki, szpinak lekko siekamy - przekładamy do miski. Dodajemy posiekany szczypiorek oraz czosnek, a także musztardę, majonez, oliwę, sok z limonki, sól oraz pieprz. Całość dokładnie mieszamy i schładzamy przez kilka minut w lodówce.

0 komentarze:

Rolada z ciasta francuskiego z lazurem, szpinakiem oraz kurczakiem

00:00 Unknown 0 Comments

Nie zważając na porę dnia, a dochodziła prawie 21, wyjęłam z lodówki pierś z kurczaka, świeży szpinak, ser pleśniowy oraz ciasto francuskie. Jedyna myśl jaka prześladowała mnie od co najmniej 30 minut to chrupiący wierzch rolady z ciasta francuskiego, a wewnątrz... cudownie pachnące połączenie sera pleśniowego, kurczaka oraz szpinaku...
A po wyjęciu z piekarnika... pierwsze wbicie widelca, przecięcie nożem i ten cudowny dźwięk chrupiącego i kruszącego się pod sztućcami ciasta... Bezcenne!


składniki: ciasto francuskie, 3-4 garści świeżego szpinaku, 300g piersi z kurczaka, 1 opakowanie sera pleśniowego Lazur, sól, pieprz, przyprawa węgierska, 1 łyżka oleju aromatyzowanego czosnkiem, 1 roztrzepane jajo

wykonanie: Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Blachę wykładamy papierem i rozwijamy na nim ciasto. Na rozgrzanej patelni z olejem wysmażamy pokrojoną w plasterki pierś z kurczaka z dodatkiem soli, pieprzu oraz przyprawy węgierskiej. Następnie na cieście wykładamy szpinak (z jednej strony zostawiamy 4 centymetrowy margines), usmażoną pierś z kurczaka oraz ser pleśniowy, po czym zwijamy roladę w stronę pozostawionego marginesu ciasta, który na końcu zaciągamy na zwiniętą roladę, zamykając ją szczelnie. Dodatkowo sklejamy brzegi i podwijamy lekko pod spód. Ciasto dokładnie nakłuwamy z wierzchu wykałaczką i smarujemy roztrzepanym jajem. Wstawiamy do piekarnika na 25-30 minut.

0 komentarze:

Bruschetta z pomidorami na ciemnym pieczywie

19:10 Unknown 2 Comments

Upał na dworze nie zna litości! Nie przyszłoby mi nawet do głowy gotować dzisiaj cokolwiek co mogłoby spowodować, że czułabym się ciężko i jedyne marzenie jakie by mnie wówczas dopadło to drzemka. Zamiast tego, korzystając z pogody, zażywałam kąpieli słonecznej na balkonie, w międzyczasie przygotowując szybką, smaczną i orzeźwiającą bruschettę!

Pochodzenie włoskiej bruschetty datuje się na około XV wiek. We Włoszech przygotowywana jest na specjalnym grillu "brustolina". Najczęściej serwowana jest w formie drobnej przekąski, poprzedzającej danie główne.


składniki: 5-6 kromek ciemnego pieczywa lub jeżeli ktoś woli to bagietka pokrojona po ukosie, oliwa z oliwek, 2 mięsiste pomidory malinowe, mały pęczek szczypiorku, 2 ząbki czosnku, szczypta soli, szczypta świeżo mielonego pieprzu, kilka kropli oliwy aromatyzowanej czosnkiem, bazylią oraz suszonymi pomidorami, dodatkowo świeże liście bazylii lub, tak jak u mnie, szpinaku


wykonanie: Pieczywo nacieramy jednym ząbkiem czosnku, skrapiamy oliwą i wstawiamy na chwilę do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni - czekamy aż zacznie się lekko przypiekać. Pomidory sparzamy wrzątkiem i obieramy ze skóry - kroimy w kostkę i wrzucamy do miski. Do naczynia dodajemy również posiekany szczypiorek oraz ząbek czosnku, a także szczyptę soli, pieprzu oraz kilka kropli oliwy aromatyzowanej. Całość dokładnie mieszamy i wstawiamy do lodówki aby pomidorki się schłodziły. Na podpieczone pieczywo wykładamy posiekane pomidory, ozdabiamy listkiem bazylii lub szpinaku.





2 komentarze:

Lazurowe tagliatelle z grzybami

19:39 Unknown 2 Comments

W mojej kuchni bardzo często smak na pewne produkty przychodzi falami. I podobnie jak kiedyś już w wielu przepisach stosowałam ser Lazur tak i tym razem ponownie po niego sięgnęłam, bo ten smak ciągnął się za mną już od kilku dni. Dzisiejsza propozycja to wyjątkowo prosty makaron z sosem śmietanowo serowym z pieczarkami, choć najlepszym rozwiązaniem byłoby tu zdecydowanie zastosowanie grzybów leśnych - idealnie podkreślają smak potrawy.


składniki: porcja makaronu tagliatelle (u mnie 3 małe gniazdka), 3 plastry sera Lazur, 3 pokrojone w talarki pieczarki, 2 łyżki śmietany, szczypta soli + sól do gotowania makaronu, pieprz, 1 łyżka masła czosnkowego, 1 łyżeczka oleju aromatyzowanego (u mnie pomidorami, bazylią i czosnkiem)

wykonanie: Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu w osolonej wodzie. Na patelni rozgrzewamy masło i podsmażamy pieczarki. Kiedy lekko się podduszą, dodajemy odrobinę (mniej niż łyżeczkę) oleju aromatyzowanego, pokruszony ser Lazur i podsmażamy na małym "ogniu" aż ser zacznie się topić. Następnie dodajemy śmietanę, szczyptę soli oraz pieprzu, mieszamy. Do sosu dodajemy ugotowany makaron i całość dokładnie mieszamy. Podajemy od razu!

2 komentarze:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...