Sycący naleśnik

Od samego rana walczyłam dzisiaj ze swoim blogiem, ponieważ nie mogłam wstawić nowego przepisu. Bardzo mi jednak zależało na tym aby się nim podzielić, gdyż rano postanowiłam, z posiadanych w mieszkaniu składników, zrobić sycącego naleśnika, który prezentuje się następująco:

składniki: (dwie porcje) około 1/2 szkl. mleka, 3 jaja, 1/2 szkl. mąki (albo i mniej), szczypta soli, kilka plasterków szynki pokrojonych na kawałki, 2-3 pieczarki pokrojone na cieniutkie plasterki, pomidor pokrojony w plastry, starty żółty ser i koniecznie duża patelnia, tłuszcz do nasmarowania patelni

wykonanie: Mleko, 1 jajo, mąkę i sól mieszamy i robimy ciasto naleśnikowe. Patelnię rozgrzewamy, smarujemy tłuszczem i wylewamy ciasto, niezbyt grubo i smażymy naleśnik na małym ogniu. Kiedy już powierzchnia będzie ścięta, wbijamy jajo na środek i rozsmarowujemy po naleśniku. Oczywiście patelnia jest cały czas na ogniu! Przykrywamy pokrywką. Gdy jajo się lekko zetnie, wrzucamy pieczarkę, szynkę, pomidora i posypujemy serem. Składamy brzegi do środka i ponownie przykrywamy pokrywką, czekając aż ser się rozpuści. Zdejmujemy z ognia, podobnie postępujemy z drugą porcją.