Carbonara... z pieczarkami?

16:50 Unknown 3 Comments

Mimo, że już kiedyś na łamach bloga (jeśli można to tak ująć :) ) pojawiła się Carbonara to i tym razem nie omieszkam się jej przedstawić szerszemu gronu. Szczególnie, że w lodówce znalazły się dodatkowo pieczarki, które bez żadnych skrupułów postanowiłam wrzucić do mojej Carbonary - wyszłam z założenia, że pieczarek nigdy dość :-)
I chociaż marzyłam raczej o pyzach z mięsem to nie ukrywam, że po dłuższych namowach pojawiłam się w kuchni z niewielką porcją chudziutkiego boczku, pieczarek oraz innych niezbędnych składników i wzięłam się za przygotowywanie wyżej wspomnianego spaghetti Carbonara.



składniki: niewielka porcja chudego boczku, 7 pieczarek, 1 średnia cebula, śmietana 12% homogenizowana duża, 3 jaja, 2 ząbki czosnku, 1/2 szkl. startego parmazanu + odrobina do posypania, łyżka posiekanej natki pietruszki, sól, pieprz do smaku
1/2 paczki makaronu spaghetti

wykonanie: Boczek kroimy w kostkę i wrzucamy (bez tłuszczu!) do głębokiej patelni, doprawiamy dobrze solą i pieprzem, a następnie podsmażamy. Kiedy mięso się zetnie dodajemy cebulę, którą wcześniej kroimy siekamy. Całość dokładnie wysmażamy na mocno rumiano. W międzyczasie wstawiamy wodę na makaron i gotujemy według przepisu na opakowaniu. Nie śpiesząc się kroimy pieczarki w talarki i dokładamy do smażącego się boczku. Dokładnie mieszamy. Do większego kubka (u mnie służy za taki kubek od blendera) przekładamy śmietanę, starty parmezan, jaja, posiekany drobno lub przeciśnięty przez praskę czosnek, natkę pietruszki i również dobrze doprawiamy solą i pieprzem - całość dokładnie mieszamy. Do odpowiednio wysmażonego boczku wrzucamy ugotowany makaron i mieszamy. Następnie dodajemy sos śmietanowo jajeczny i mieszając czekamy aż się podgrzeje - uważamy aby nie doprowadzić do zbyt mocnego ścięcia się jajek - chyba nie chcemy mieć na talerzu jajecznicy :-) Gotowy makaron posypujemy startym parmezanem.


3 komentarze:

  1. O pyzach to marzę już chyba od początku roku ;-)
    A carbonarę miałem wczoraj :-) A podobno marzenia się spełniają...

    OdpowiedzUsuń
  2. zrobiłam wg tego przepisu.... pychaaaaaaaaaaaa ale dałam wiecej makaronu mój błąd....

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...