Spaghetti wyśmienite z pesto z suszonych pomidorów, szynką, pieczarkami i szczypiorkiem!

14:45 Unknown 6 Comments

Dłuższej nazwy przepisu nie mogłam wymyślić :) chociaż.. gdybym się bardzo uparła i zaczęła wymieniać wszystkie składniki to czytanie samej nazwy zajęłoby Wam chwilę :-)
Wszystko wskazuje na to, że po burzy zawsze wychodzi słońce - i tak w przypadku mojego humoru - po apogeum gniewu nastąpiła sielanka. A wszystko za sprawą cudownego makaronu z dodatkiem świeżutkiego szczypiorku z ogródka :-) Naprawdę, sadźcie w ogródku warzywka, szczypiorek, szczaw... Czego tylko dusza zapragnie - bo nie ma to jak smak "owoców" własnego skrawka ziemi. Tyle w temacie. (Czy Wy też tak macie? :-) )


składniki: 1/3 opakowania makaronu spaghetti, woda, sól
kawałek wędzonej szynki, 5 pieczarek, 5 suszonych pomidorów+1 łyżka oliwy ze słoika, 1 łyżeczka kremowego serka topionego, 1 łyżeczka śmietany, 5 łyżek wody, 1 łyżka oliwy z oliwek, 1 łyżeczka masła, szczypiorek, sól, pieprz, ognista przyprawa Kamis


wykonanie: Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Szczypiorek siekamy, pomidory suszone wraz z oliwą ze słoika rozdrabniamy za pomocą blendera. Szynkę kroimy w plasterki, pieczarki kroimy w talarki. W głębokiej patelni rozgrzewamy oliwę z oliwek i podsmażamy przez chwilę szynkę. Kiedy zacznie się delikatnie obsmażać, dodajemy łyżeczkę masła oraz pieczarki i całość dusimy przez chwilę, od czasu do czasu mieszając przyprawiając solą, pieprzem oraz przyprawą Kamis. Dodajemy łyżeczkę serka topionego, podlewamy 5 łyżkami wody, dodajemy śmietanę i całość mieszamy. Następnie dodajemy pesto z suszonych pomidorów, ugotowany i odcedzony makaron i mieszamy dokładnie. Pod koniec dodajemy posiekany szczypiorek i lekko mieszamy.








6 komentarze:

Burger z zupy?!

00:00 Unknown 5 Comments

Z chwilą kiedy ten wpis pojawi się na blogu ja już będę  na diecie... Jednak w ciągu dnia miałam taką ochotę na coś w rodzaju burgera, a jedyne co miałam do dyspozycji to... mięso z zupy :) Ale jak wiadomo nawet z niczego dla się coś zrobić więc powstał smaczny burger z kremowym serowym sosem i pieczarkami :) a do tego lekko pikantne ziemniaczki... mniam! :)



składniki: na ziemniaczki: 2 ziemniaki, ognista mieszanka przypraw od Kamisa, szczypta soli, olej do smażenia
burger: 160g mięsa z zupy, 1 malutkie jajo, 1/2 małej cebulki posiekanej i podsmażonej na łyżeczce masła, sól, pieprz, ognista mieszanka przypraw od Kamisa, łyżka oleju, płaska łyżeczka musztardy
sos serowy: 2 łyżki śmietany, 2 łyżki startego żółtego sera, 1 łyżeczka oliwy z oliwek, szczypta pieprzu
dodatkowo: 1 duża pieczarka pokrojona w plasterki i podsmażona na łyżeczce masła, bułka


wykonanie: Ziemniaki kroimy w grubsze słupki, doprawiamy przyprawą oraz szczyptą soli. Na niedużej patelni rozgrzewamy olej i smażymy ziemniaczki aż się ładnie zarumienią i będą miękkie w środku - odsączamy na ręczniku papierowym.
Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni z opcją termoobiegu. Mięso z zupy mielimy lub rozdrabniamy za pomocą blendera, dodajemy wcześniej przygotowaną cebulkę, małe jajo oraz przyprawy i musztardę. Formujemy kulę, lekko spłaszczamy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i wysmażamy kotleta z dwóch stron. Bułkę przecinamy. Na dolnej części układamy burgera, nakładamy podsmażone plasterki pieczarki. W mieseczce łączymy składniki na sos serowy, a następnie nakładamy porcję na pieczarki. Całość przykrywamy drugą połową bułki i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy aż ser dobrze się rozpuści i lekko zapiecze.






5 komentarze:

Delicjusz, czyli smaki dzieciństwa

00:00 Unknown 11 Comments

Pamiętam jak kiedyś wyczekiwałam tych dni kiedy przyjeżdżało się do cioci na święta, imieniny... Wówczas na stole lądowało moje ulubione ciasto czyli.. delicjusz. Cudowne ciasto pełne orzechów laskowych, rodzynek, pokryte galaretką... Coś cudownego. Wspomnienia wróciły wraz z chwilą kiedy ciasto pojawiło się po latach również na moim stole i mam nadzieje, że jak dorobię się własnych brzdąców to one również będą czekały z wytęsknieniem na delicjusza :)


składniki: na spód biszkoptowy: 3 żółtka, 75g cukru pudru, 1 łyżeczka octu, 3 białka, 50g mąki, kilka kropli esencji waniliowej, papier do wyłożenia formy, tłuszcz do formy
masa: 1 szkl. mleka, 1 szkl. cukru, 6 całych jajek, 250g prawdziwego masła, 300g orzechów laskowch (obranych), 200g rodzynek, 2 łyżki kakao
1 zielona galaretka, banan pokrojony w talarki


wykonanie: spód biszkoptowy: Tortownicę smarujemy tłuszczem. Docinamy papier i wykładamy formę. Żółtka ucieramy z cukrem na pulchną masę, dodajemy ocet. Białka ubijamy na pianę, dodajemy do żółtek wraz z mąką, esencją i całość lekko ale dokładnie łączymy. Wykładamy masę do przygotowanej tortownicy, wyrównujemy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni. Pieczemy około 20 minut. Gdy ciasto się lekko zrumieni, wyjmujemy i odstawiamy do ostygnięcia.
Masa: Świeże mleko, cukier oraz jaja dokładnie ubijamy, wstawiamy w garnuszku na kuchnię i zagotowujemy (ciągle mieszając). Studzimy. Masło ubijamy na gładką masę i stopniowo dodajemy ostudzoną masę. Dodajemy orzechy laskowe oraz rodzynki. Następnie dzielimy masę na pół - do jednej części dodajemy kakao. Na spód biszkoptowy wykładamy masę kakaową, następnie jasną masę. Wstawiamy do lodówki. W międzyczasie przygotowujemy galaretkę według przepisu na opakowaniu i odstawiamy aby lekko stężała. Banana kroimy w talarki, układamy na jasnej masie, po czym całość zalewamy lekko stężałą galaretką. Wyrównujemy. Ciasto przykrywamy folią spożywczą i wstawiamy do lodówki.


11 komentarze:

Barszcz biały

00:00 Unknown 1 Comments

Święta, Święta i po Świętach... Korzystając z wolnej chwili postanowiłam przedstawić Wam przepis na tradycyjny barszcz biały, który pojawia się co roku na moim świątecznym stole. Wiadomym jest, że wspaniale byłoby przygotować go na domowym zakwasie, jednakże zakwas zakupiony w sklepie również będzie odpowiedni. Tym razem jednak postanowiłam smak barszczu wzbogacić korzystając, z przesłanej mi przez firmę Kamis, przyprawy do żurku i barszczu białego. 


składniki: (na garnek 5l) 1kg łopatki wieprzowej z kością, 1kg chudych żeberek wieprzowych, 1/2kg żeberek wędzonych, kawałek swojskiej kiełbasy, włoszczyzna, 4 ząbki czosnku, korzeń chrzanu, cebula podpieczona, ziele angielskie, liście laurowe, sól, pieprz, 2-3 łyżki chrzanu ze słoiczka, 1/2l zakwasu na barszcz biały, 350g śmietany 30%, 1 łyżka mąki, 4 żółtka, przyprawa do żurku i barszczu białego Kamis (poniżej podgląd opakowania)

wykonanie: Mięso myjemy, w razie potrzeby dzielimy na mniejsze części i przekładamy do garnka. Włoszczyznę obieramy, myjemy i dodajemy do mięsa. Następnie dodajemy obrane ząbki czosnku, korzeń chrzanu, podpieczoną cebulkę, kilka ziaren ziela angielskiego oraz 3-4 listki laurowe i łyżkę soli. Całość zalewamy zimną wodą i wstawiamy. Gotujemy wywar aż do chwili kiedy mięso będzie miękkie i będzie z łatwością odchodzić od kości. Wywar odcedzamy, dodajemy zakwas oraz pokrojoną w mniejsze kawałki swojską kiełbasę. Mięso wyjęte z wywaru lekko studzimy i rozdzielamy na mniejsze kawałki (niezbyt duże!), usuwając tłuszcz, po czym dodajemy z powrotem do wywaru. Całość doprawiamy chrzanem ze słoiczka, solą, pieprzem oraz majerankiem do smaku. Gotujemy przez kilka minut aby wszystko się dobrze "przegryzło". W garnuszku roztrzepujemy dokładnie śmietanę z łyżką mąki oraz z żółtkami. Hartujemy gorącym barszczem (do masy śmietanowej dodajemy powoli gorący barszcz, cały czas roztrzepując) i przelewamy do barszczu. Gotujemy przez jakiś czas, jednak zważając na to aby nie doprowadzić do wrzenia. Przed zaprawieniem barszczu masą śmietanową można do barszczu dodać białą kiełbasę i gotować aż kiełbasa będzie gotowa. Barszcz doprawiamy do smaku przyprawą do żurku i barszczu białego Kamis. Barszcz podajemy z jajkiem ugotowanym na twardo.



1 komentarze:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...