Murzynek jak brownie
Uwielbiam wszelkie czekoladowe ciasta. Szczególnie jednak lubię moją wersję murzynka, w którym nie odkładam porcji masy kakaowej na polewę tylko całość wykorzystuję do ciasta.składniki: 1 kostka masła typu Kasia, 4-5 łyżek kakao Decomoreno, 1 i 1/2 szkl. cukru, 5 łyżek wody, 1 szkl. mąki, 3-4 jaja (białka oddzielamy od żółtek), tłuszcz do smarowania formy oraz bułka tarta lub kasza manna do wysypania formy
wykonanie: W rondelku łączymy masło, kakao, cukier i wodę i gotujemy masę kakaową. Pozostawiamy do wystudzenia. Do ostygniętej masy dodajemy żółtka i dokładnie mieszamy. Podobnie robimy z mąką. Białka ubijamy dokładnie na pianę i delikatnie za pomocą drewnianej łyżki, dodajemy do masy. Formę smarujemy dokładnie tłuszczem i wysypujemy bułką tartą lub kaszą manną.Masę przelewamy do formy i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni i pieczemy ok 40-55 minut. W prosty sposób możemy sprawdzić czy ciasto się upiekło wtykając wykałaczkę w ciasto podczas pieczenia. Jeżeli ciasto oblepi wykałaczkę to znaczy, że ma nadal się piec. Jeżeli jednak patyczek będzie suchy to znaczy, że ciasto jest gotowe.
Pyszny i mega czekoladowy ten Twój murzynek! Uwielbiam, szczególnie z dodatkiem dżemu z czarnej porzeczki;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepszy :)
Usuńuwielbiam wilgotne czekoladowe ciasta.
OdpowiedzUsuńTo ciasto, pod przykryciem, potrafi przez cały tydzień spokojnie zachować swoją wilgotność i naprawdę rozpływa się w ustach :)
Usuńznam i taką i taką wersję murzynka i obie kocham ....ale brownie kocham jeszcze bardziej:)
OdpowiedzUsuń