Gratin dauphinois, czyli zapiekanka ziemniaczana
Gratin dauphinois - danie, które chodziło za mną tak długo aż w końcu wychodziło, wraz z nową foremką do zapiekania :) Cudowne zapiekane plasterki z ziemniaków, w sosie śmietanowym, a całość zwieńczona chrupiącym boczkiem... Kolejna propozycja, która może trafić na Wasz świąteczny stół jako przepyszny dodatek!składniki (na porcję): 300g ziemniaków, 200ml śmietanki kremówki, 2 łyżki śmietany kwaśnej 30%, 1 posiekany ząbek czosnku, 2 listki laurowe, 3 ziela angielskie, szczypta soli, szczypta gałki muszkatołowej, szczypta pieprzu, 2 plasterki surowego boczku, 1 łyżeczka oleju, masło do wysmarowania formy
wykonanie: Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Ziemniaki obieramy i kroimy na bardzo cieniutkie plasterki. W garnuszku mieszamy kremówkę, kwaśną śmietanę oraz dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, czosnek oraz przyprawy i gotujemy przez kilka minut aż sos zgęstnieje. Formę wysmarowujemy cienko masłem i układamy warstwę ziemniaków, na niej wykładamy porcję sosu, potem ponownie ziemniaki i sos i tak do wykończenia składników, pamiętając aby całość zwieńczyć sosem. Formę nakrywamy pokrywką i wstawiamy do piekarnika na 35-40 minut. W międzyczasie na patelni podsmażamy pokrojony w drobną kostkę boczek. Po 40 minutach pieczenia, zdejmujemy pokrywkę z formy, zapiekankę posypujemy wysmażonym boczkiem i pieczemy bez przykrycia przez 7-10 minut. Można podawać jako samodzielne danie albo jako dodatek do potraw.
smacznie wygląda:d
OdpowiedzUsuńuwielbiam!
OdpowiedzUsuń