Pełnoziarniste penne ze szpinakiem
I pomyśleć, że zawsze jak sięgam po szpinak to zawsze mi się przypomina bajka o Popeyu, bohaterze komiksu stworzonego przez Elziego Crislera Segara. O tyle Popeye jest inspirującą postacią, że posiada bardzo dobre serce i ma jedną znakomitą cechę - nie potrafi kłamać i co najważniejsze zajada się szpinakiem, który dodaje mu siły.
I tak za sprawą Popeya jednym z ostatnich serwowanych przeze mnie dań było pełnoziarniste penne ze szpinakiem.
składniki: około 100g suchego pełnoziarnistego penne, 110 g szpinaku ( u mnie mrożone liście), 300g mielonego mięsa z indyka, 1 szkl. startego sera (np. parmezan), 150g śmietany, sól, pieprz, granulowana cebula, sos sojowy, 1 łyżka oliwy.
wykonanie: Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy mięso. Kiedy się lekko zrumieni, dodajemy szpinak, opcjonalnie podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem przez kilka minut. Przyprawiamy solą, pieprzem, granulowaną cebulą oraz opcjonalnie sosem sojowym.
W osobnym naczyniu dokładnie mieszamy śmietanę ze startym serem i dodajemy do składników na patelni. Dodajemy ugotowany makaron i ponownie mieszamy.
Dodatkowo można posypać makaron startym serem.
0 komentarze: