Śledzik ze śmietaną, cebulą oraz kawiorem
...czyli inspiracja marynowanymi śledziami Jamiego Olivera.Nie bez powodu wspominam o tej inspiracji, bo koniecznie muszę się odwołać do słów zawartych w opisie poprzedzającym przepis: "Śledzie bywają niedoceniane..." i jest w tym wiele prawdy, bo spora grupa ludzi po prostu za nimi nie przepada, nie wiedząc tak naprawdę jak je podać aby nie był to ciągle śledź pod pierzynką.
Dlatego też na niedzielne śniadanie serwuję właśnie śledzie ze śmietaną cebulą oraz kawiorem, porządnie skropione sokiem z cytryny, oprószone świeżo zmielonym pieprzem i startym parmezanem, a całość podana ze świeżym chrupiącym, nawet jeszcze lekko ciepłym! chlebem.
Propozycja godna weekendowego śniadania.
składniki: 2-4 płaty marynowanych śledzi, 2 duże łyżki śmietany, 1/2 posiekanej czerwonej cebuli, 1/2 cytryny, świeżo zmielony pieprz, starty parmezan, kawior
oraz do podania świeży chleb z masłem, pomidory żółte, sałata rzymska
wykonanie: Na desce układamy liście sałaty rzymskiej, na niej marynowane śledzie, które skrapiamy porządnie sokiem z cytryny. Na wierzchu rozsmarowujemy śmietanę, posypujemy ją świeżo zmielonym pieprzem oraz czerwoną cebulą. Na wierzchu układamy odrobinę kawioru. Całość posypujemy świeżo startym parmezanem. Podajemy z chlebem z masłem.
0 komentarze: