Liebster Blog Award, a może i Wy macie jakieś pytania?
Liebster Blog Award jest kolejną zabawą, która ma na celu rozpowszechnienie mniej znanych blogów, a jednocześnie poznanie siebie nieco lepiej poprzez zadawane pytania. Tym razem zostałam nominowana do zabawy przez Magdę oraz Patrycję.Postanowiłam jednak nie ciągnąć dalej zabawy jednak odpowiem na pytania, zadane przez Magdę oraz Patrycję :)
Pytania Magdy i moje odpowiedzi:
1. Z jakiej miejscowości pochodzisz?
Niewielkiej :)
2.Makaron czy ryż?
Ryż
3.Co byś zabrał/zabrała ze sobą na bezludną wyspę? Wymień 3 rzeczy.
Nadajnik GPS, skrzynkę majsterkowicza, małą siekierkę :)
4. Czy uprawiasz jakiś sport?
Od dłuższego czasu nie ale zamierzam to zmienić!
5. Kot czy pies?
I kot i pies, nie wyobrażam sobie wybierać pomiędzy moim kotem Mańkiem i pieskiem Zuzią
6. Twoja największa kulinarna porażka. O ile taka była ;)
Pierwsze bezy pieczone w wieku 5 lat :)
7. Jaką zupę lubisz najbardziej?
Moja pomidorowa
8. Czy wierzysz w Św. Mikołaja ?
Nie, choć bardzo bym chciała nadal wierzyć :)
9. Które święta lubisz najbardziej ? Boże Narodzenie,czy Wielkanoc?
Raczej Boże Narodzenie, które kojarzy mi się z zapachem piernika
10. Jaką ciekawą książkę przeczytałeś/przeczytałaś ostatnio?
Pięćdziesiąt twarzy Greya, Ciemniejsza strona Greya
11. Czy jest coś co chciałabyś/chciałbyś mi napisać?
Przede wszystkim dziękuję za miłą zabawę :)
Pytania Patrycji i moje odpowiedzi:
Anna Karenina
2. Twoje ulubione miejsce wypoczynku?
Góry
3. Jaka jest Twoja ulubiona potrawa?
Trudne pytanie ale z pewnością uwielbiam wszelkiego rodzaju zapiekanki i mięso w marynacie Teriyaki
4. Morze czy góry?
Zdecydowanie góry :) i to w dodatku latem
5. Ulubiony kwiat?
Frezje, lilie
6. Postać historyczna z którą się utożsamiasz?
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam :)
7. Ukochana pora roku?
Chyba najbardziej przepadam za wiosną, bo uwielbiam jak wszystko kwitnie wokół
8. Ulubiony kosmetyk?
Perfumy Chloe
9. Rzecz bez której nie wychodzisz z domu?
Telefon
10. Jaki masz kolor oczu?
Piwne
11. Ulubiony cytat, porzekadło, sentencja....
Zacytuje początek piosenki Joe Dassin: "Et si tu n'existais pas/ Dis moi pourquai j'existerais"
Mam nadzieję, że zaspokoiłam Waszą ciekawość, a jeżeli nie to zachęcam do zadawania pytań :) Z przyjemnością na nie odpowiem :)
Tez mam piwne oczy, wolę góry od morza, a mam pytanie, czy ciekawe były te ostatnie wymienione przez Ciebie książki. :) Chciałam się za nie zabrać.
OdpowiedzUsuńPięćdziesiąt twarzy Greya to pobudzająca zmysły książka, czasami mocno zaskakuje (przynajmniej mnie) ale z pewnością nie pozwala odrzucić książki w kąt. Jest poruszająca i troszkę mąci w głowie, po czym zaskakuje zakończeniem i wprowadza niedosyt. Ciemniejsza strona Greya, czyli kontynuacja, jest bardziej przyjemna w odbiorze, choć nadal pikantna. Wydaje mi się, że więcej w niej humoru. W każdym razie gorąco polecam i sama czekam do stycznia na 3 część :)
Usuńdzięki za odp.:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń