Mamine drożdżowe rogale z powidłami
Choć jeszcze do niedawna moja mama miała raczej niewiele wspólnego z drożdżowymi ciastami to któregoś dnia postanowiła to zmienić i upiekła swoje pierwsze drożdżowe. Pierwsza próba może nie była aż tak idealna ale jedno było pewne - nie ma to jak domowe drożdżowe! Od tamtej pory wiedza mojej mamy na temat ciast drożdżowych ewoluowała. Ciasta, z każdym podejściem, rosły na potęgę i były coraz pulchniejsze i jakby bardziej aromatyczne. Nie trudno więc zrozumieć, że drożdżowe rogale z powidłami w wykonaniu mamy to mistrzostwo świata.Jeżeli też macie ochotę zmierzyć się z takimi rogalami, chętnie udostępnię przepis :)
mamy wypieki są najlepsze:) też nie dawno przekonałam się do wypieków z ciasta drożdżowego:)
OdpowiedzUsuńWyglądają tak przyjemnie puchato :D
OdpowiedzUsuńja mam ochotę zmierzyć się z tymi rogalikami,wyglądają wspaniale.
OdpowiedzUsuń