Zapiekanka z naleśników z farszem z brokułów, szpinaku i pieczarek
Nie wiem dlaczego niektórzy nie lubią naleśników. Dla mnie to danie, które można podawać na tak wiele sposobów, dzięki czemu można osiągnąć wiele efektów smakowych. Podczas dzisiejszego obiadu przedstawiłam wersję na słono z dodatkiem brokułów, szpinaku i pieczarek w formie zapiekanki.składniki: na ciasto: 1 szkl. mleka, 1/2 szkl. mąki, 1 jajo, szczypta soli, olej do smażenia
farsz: 400 brokułów, 2 garści szpinaku, 150g pieczarek, 1 mała cebula, sól, pieprz, ząbek czosnku, łyżka masła
150g startego żółtego sera
Małe naczynie żaroodporne smarujemy lekko olejem. Na dnie układamy naleśnika, następnie część farszu i posypujemy startym żółtym serem. A potem ponownie kładziemy naleśnik, farsz, starty ser i tak aż do ostatniej warstwy. Piekarnik nagrzewamy do 150 stopni i tak przygotowaną zapiekankę wstawiamy na 10-15 minut.
Mniaaam!. Zdecydowanie coś dla mnie;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że przypadło Ci do gustu :)
UsuńTo prawda, naleśniki to niekończąca się historia... Taki torcik można właściwie podać z milionem różnych farszy. Ja na blogu mam taki w wersji mięsnej. Twój również przypadł mi bardzo do gustu :)
OdpowiedzUsuńMi ta wersja wyjątkowo odpowiada, bo mimo, że jestem typowym mięsożercą to czasami mam chęć wyłącznie na jakąś zieleninę :)
UsuńŚwietny torcik naleśnikowy. Swego czasu jadłem taki z mielonym mięsem, ale teraz z pewnością warzywny posmakowałby mi bardziej. Brakuje mi tu tylko czegoś czerwonego... Na przykład czerwonego wina :-D
OdpowiedzUsuńgenialne, zrobiłam bardzo podobną wersję, ale bez brokuł. Smakowało najlepiej, również następnego dnia po odgrzaniu :)
OdpowiedzUsuń