Indyk duszony z papryką i pieczarkami
Zawsze kiedy w kalendarzu pojawia się czerwona kartka to ludzie, dnia poprzedniego, dostają szału zakupowego. Ciężko jest się wtedy dostać do sklepu, nie mówiąc już o wyjściu z niego i co ważniejsze, kupieniu czegoś na "świąteczny" obiad. I właśnie dlatego, widząc wczorajsze tłumy buszujące wśród sklepowych regałów i kolejki przy kasach, postanowiłam skorzystać z domowych zapasów i z myślą o dzisiejszym obiedzie rozmroziłam polędwiczki z indyka.składniki: około 400g polędwiczki z indyka, 100g małych pieczarek, 1/2 pomarańczowej papryki, sól, pieprz, 1 czubata łyżeczka przyprawy do indyka, około 3 łyżek masła, 2 łyżeczki oliwy
wykonanie: Polędwiczki kroimy na mniejsze kawałki, przekładamy do miski i przyprawiamy solą, pieprzem i przyprawą do indyka. Dodajemy oliwę i całość mieszamy. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki masła i podsmażamy mięso na rumiano - przekładamy do naczynia żaroodpornego. Piekarnik nastawiamy na 160 stopni. Na tej samej patelni, na której pozostała odrobina tłuszczu ze smażenia mięsa, dodatkowo rozgrzewamy łyżkę masła i podsmażamy pieczarki. Kiedy się lekko podduszą dodajemy paprykę i przez chwilę podsmażamy. Całość przekładamy do naczynia żaroodpornego i naczynie przykrywamy pokrywą. Wstawiamy do piekarnika i dusimy przez około 30 minut. W tym czasie wytworzy się sos.
Coś na mój smak. Ciekawy pomysł. Muszę tylko załatwić indyka. Resztę składników mam. Może jutro spróbujemy w domu tego specjału.
OdpowiedzUsuń