Zdejmowanie kapoty z kurczaka, czyli jak naszykować mięso na roladę

13:04 Unknown 3 Comments

Jestem bardziej niż pewna, że wiele osób ma problem z wyjęciem kości z kurczaka bez większego uszczerbku na częściach mięsnych. Z tego też powodu wiele osób nawet nie bierze się za robienie rolady z całego kurczaka, bojąc się, że im się nie uda. W związku z tym w dzisiejszym poście w sposób krótki i opisowy przedstawię Wam jak zdjąć "kurtkę" z kurczaka ze zdjęciem końcowym, bo niestety w trakcie pracy brakowało dodatkowych rąk do robienia zdjęć.



Potrzebne do rozebrania kurczaka: 1 kurczak, ostry nóż z zaostrzonym czubkiem


  1. Kładziemy kurczaka piersiami do dołu na desce. Naszym oczom ukaże się wtedy grzbiet kurczaka, który wzdłuż od szyi do kuperka nacinamy nożem.
  2. Za pomocą noża skórę wraz z mięsem zaczynamy delikatnie odcinać trzymając ostrze noża jak najbliżej kości kadłubka, wręcz ścinając je po kościach. Robimy tak zarówno z lewej  jak i prawej strony aż dojedziemy do kości skrzydełek i ścięgien oraz do kości podudzia.
  3. Czubkiem noża obcinamy kości ze ścięgien i ostrzem noża zsuwamy mięso wzdłuż kości. Podobnie robimy kiedy znowu natkniemy się na ścięgna i kości.
  4. W miejscu składania się skrzydła robimy nacięcie i odcinamy bardziej kościstą część skrzydełka.
  5. W momencie kiedy uda nam się w końcu dojść aż do dolnej części kadłubka będziemy musieli zmierzyć się z kościami obojczyka, które też za pomocą noża usuwamy.
  6. Po zdjęciu kadłubka i po wyjęciu kości lekko nacinamy piersi z kurczaka tak aby rozłożyć ich grubość na cieńsze części naszej "kapoty".
  7. Efekt powinien być taki jak na zdjęciu poniżej:


A oto co pozostało po zdjęciu "kurtki" z kurczaka:



To tak abyście wiedzieli jaki powinien być efekt odcinania mięsa od kości :)

Jednak jak zwykle po wykonanej robocie następuje pytanie - a co z tymi kośćmi? Jeżeli macie dylemat moralny i nie chcecie ich wyrzucić to proponuję na kadłubku oraz na skrzydełkach ugotować zupę pomidorową. Przykładowy przepis na pomidorową znajdziecie tutaj. Oczywiście zamieniając szponderki z przepisu na nasze kości z kurczaka.


3 komentarze:

  1. o właśnie takiej instrukcji szukałam!!! dzięki stokrotne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że brak sfotografowanych etapów nie przeszkodzi w wykonaniu tego "trudnego" zadania :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...